Powrót do artykułów

Zapraszam do terminarza oraz rezerwacji terminów pod numerem 793597462

Power Matma

31 sierpnia 2021

Jak robić, żeby się nie narobić?

Czy uczenie się godzinami, często po nocach, jest nieodłączną częścią przygotowań do ważnych sprawdzianów i egzaminów? Otóż nie! Wystarczy podejść do tego mądrze. Najważniejsze jest dobre przygotowanie się do nauki i konsekwencja w działaniach o czym pisałem tutaj wypisując wskazówki.

 

Często zgłaszają się do mnie uczniowie, którzy informują, że zbliża się sprawdzian z... i tutaj pada nazwa działu. Gdy pytam jakich zadań można się spodziewać nastaje cisza. Wtedy już wiadomo, że przygotowanie do sprawdzianu jest zerowe. Dobrze jest zrobić sobie prowizoryczną listę umiejętności do nabycia. Na przykładzie działu pt. "Układy równań" w pierwszej klasie szkoły średniej, moim zdaniem, na liście powinny się znaleźć takie hasła:

 

  • Metoda podstawiania
  • Metoda przeciwnych współczynników
  • Układy z ułamkami
  • Układy z potęgami
  • Układy z pierwiastkami
  • Którą metodę wybrać?
  • Tworzenie układów równań w zadaniach tekstowych

 

Po co ta lista? Żeby skreślać to co już potrafię i więcej tego nie robić. Cała sztuczka polega na tym, żeby wypisać jak najwięcej się da i skreślać to co już potrafię. Jeżeli uczciwie potrafię połowę z listy, to nie powinienem mieć problemu z zaliczeniem sprawdzianu. Nie zawsze zależy nam tylko na zaliczeniu sprawdzianu. Takie wypisywanie ma sens również przy chęci zdania na 100%. Trzeba poświęcić kilka minut na przejrzenie podręcznika i wypisanie rodzajów zadań, aby ucząc się przez przypadek czegoś nie pominąć. Jeżeli już poświęcam czas na naukę, musi być to czas najbardziej efektywny.

 

Oczywiście nic nie zastąpi systematyczności. Z nauką jest jak z nałogiem. Jeśli raz na jakiś czas wieczorem w coś sobie pogram, to nic się nie dzieje. Natomiast jeżeli gram każdego wieczora, nie zwracając uwagi na inne potrzeby, to jest to już nałóg. Taki nałóg potrzebny jest w nauce. Lepiej zrobić 5 przykładów dziennie, niż raz na tydzień 35. Te pięć przykładów w pierwszych dniach może zająć nam 40-50 minut, ale dzięki systematyczności w ostatnich dniach przygotowań do sprawdzianu zajmie już tylko kwadrans.

 

W matmie zawsze działaj wstecz. O co chodzi? Każdy nowy dział, nowa metoda, nowy temat jest rozwinięciem tego co było. Oczywiście jest część umiejętności, które są uniwersalne i niezbędne do opanowania czegokolwiek, ale z biegiem czasu okaże się, że wszystko jest jakoś podobne. Czym szybciej to zauważysz, tym lepiej dla Ciebie. Zamiast uczyć się czegoś nowego tylko po to, by rozwiązać dany typ zadania, lepiej zrobić jeden krok i mieć do rozwiązania to co już potrafię - tego w szkole Ci nie pokażą ;)

 

Ogromnym ułatwieniem będzie odpowiednie tworzenie notatek. Może kiedyś popełnię jakiś artykuł na ten temat... jeśli nie, to zawsze mogę pokazać Ci to na naszych zajęciach ;) Zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na facebooku.

Adam

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

Zapraszam do terminarza oraz rezerwacji terminów pod numerem 793597462